Ranking przygotowany na podstawie wyszukiwarki lokat FINATIN.pl. Zobacz: Ranking lokat bankowych na FINATIN.pl. Ranking Lokat Bankowych listopad 2023 🏆️. Znajdź najlepsze lokaty z najwyższym oprocentowaniem. Lokaty na 3, 6, 12 miesięcy i dłużej.
NAJWYŻSZE OPROCENTOWANIE LOKAT LISTOPAD 2023. Poniżej znajdziesz szczegółowy opis lokat bankowych ujętych w rankingu. Zobacz, który bank ma najwyższe oprocentowanie lokat. Sprawdź, gdzie zainwestować pieniądze, aby zarobić najwięcej (lub stracić najmniej). Banki kuszą promocjami i wysokim oprocentowaniem, ale warto czytać umowy i
nest lokata lojalna. 1 000 zł. 2 000 000 zł. ostatnie zmiany: 2023-11-21. wszystkie wiadomości. Sprawdź ranking najwyżej oprocentowanych lokat bankowych.
Lipiec 2022 roku był 9 z rzędu miesiącem, w którym banki dokonały korekty swoich ofert depozytowych. Najlepsze lokaty i rachunki oszczędnościowe pozwalają zarobić nawet 7-7,5% w skali roku. Jest to ogromna zmiana bowiem jeszcze na początku bieżącego roku maksymalnie było to około 3%.
5% w skali roku. Większość banków ma w swojej ofercie lokaty walutowe. Najczęściej są to lokaty w EUR, USD, GBP i CHF. Ich oprocentowanie jest z reguły znacznie niższe. Jest ono bowiem
Szwajcarska neutralność polityczna i zasada nienaruszalności bankowej pozwoliła zbudować zaufanie także obcokrajowców, co przełożyło się na konkretne wyniki - połowa depozytów w szwajcarskich bankach należy do cudzoziemców. Szwajcarską gospodarkę cechuje stabilność i wysoka odporność na szoki walutowe. Gospodarka jest
. UWAGA! Poniższy tekst stanowi jedynie fragment dłuższej odpowiedzi. Z opisanego stanu faktycznego wynika: jest Pan polskim rezydentem podatkowym; nie osiąga Pan dochodu w kraju i nie składa Pan w Polsce żadnych zeznań podatkowych; osiąga Pan dochody ze źródeł położonych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – dochody uzyskane z tego źródła są wolne od podatku w Polsce na podstawie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, która przewiduje metodę wyłączenia z progresją (tutaj na marginesie – choć pytanie tego nie dotyczy, dodam, iż umowa ta obecnie jest renegocjowana i zaproponowano zmiany, naturalnie niekorzystne dla podatników, ale nie wiadomo, kiedy wejdą one w życie, w szczególności czy wejdą w roku 2015); nadto posiada Pan rachunek bankowy w Szwajcarii i osiąga Pan tam zyski z lokat, które są oprocentowane 35%; dodatkowo w oparciu o rachunek szwajcarski będzie Pan kupował akcje i obligacje i z tego tytułu również osiągał dochód. Zyski ze sprzedaży akcji i obligacji są również opodatkowane 35%. Pytanie dotyczy tego, czy dochód z odsetek z lokat oraz zysków ze sprzedaży papierów wartościowych (akcji, obligacji) podlega opodatkowaniu w Polsce. Otóż cały problem w powyższej sprawie wynika z tego, iż z dużym prawdopodobieństwem niepoprawnie opisał Pan stan faktyczny. Tak się składa, że sporo zajmuje się sprawami związanymi z aspektami podatkowymi kwestii „szwajcarskich” i kwestią tamtejszej tajemnicy bankowej i to zarówno w teorii, jak i przede wszystkim w praktyce. Zacznijmy od kwestii owego „podatku 35%”. To nie jest tak, jak Pan opisał. Otóż jak wiadomo, Szwajcaria słynie z tajemnicy bankowej i jak wiadomo, za anonimowość się płaci. Jak więc rozwiązano problem? Mianowicie tak, iż jeśli zagraniczny (nieszwajcarski) rezydent trzyma pieniądze w szwajcarskim banku, to bank proponuje mu dwa rozwiązania – albo bank nie będzie pobierał podatku od odsetek i wtedy taka osoba jest obowiązana samodzielnie rozliczyć się z podatku w Polsce, albo też opcja nr 2 – bank pobiera zryczałtowany podatek w wysokości 35% od dochodów z lokaty (odsetek) od każdego nierezydenta i zbiorczo przekazuje te pieniądze do ministerstwa finansów kraju rezydencji nierezydenta. Czyli jeśli np. Polacy mają na szwajcarskich kontach pieniądze i uzyskują z tego tytułu odsetki z lokat, to bank ze wszystkich tych lokat pobiera (od każdej z nich) 35% i przekazuje łącznie pieniądze (te 35%) do Polski, bez wskazania imion i nazwisk posiadaczy rachunków. I w zasadzie ministerstwo nasze w tym momencie przestaje się interesować, jakie są źródła tych dochodów, ważne, że podatek jest odprowadzony – i to znacznie wyższy niż w Polsce, bo w Polsce płaci się podatek od odsetek tylko 19%, a nie 35%. Upraszczając, przekazanie tych pieniędzy i wyższy podatek jest ceną za anonimowość i utrzymanie tajemnicy bankowej. Tyle, że ta instytucja jest obecnie mało sensowna. Z kilku względów. Po pierwsze, jak wskazałem, podatek od odsetek w Polsce wynosi tylko 19%, a nie 35%. Więc nie bardzo się to opłaca. Po drugie, jeśli źródło dochodów jest legalne, to trudno, aby podatnik czegoś się obawiał. Idea jest bowiem taka – podatnicy, który w Szwajcarii trzymają pieniądze, boją się, iż urząd dowie się o tym, iż te pieniądze tam są, właśnie z deklaracji podatkowej dotyczącej odsetek z rachunku ze Szwajcarii. Bo jeśli ktoś np. wykazuje, że ma 100 tys. odsetek rocznie, to proszę odpowiedzieć sobie na pytanie – ile ma na koncie bankowym… I urząd, widząc coś takiego, może wszcząć kontrolę, aby sprawdzić, skąd są pieniądze – oczywiście nie pieniądze z odsetek (bo to wiemy), tylko pieniądze „główne” – czyli oszczędności na szwajcarskim rachunku. Przy zastosowaniu konstrukcji potrącenia podatku 35% sytuacja wygląda inaczej. Wynika to z umowy z r. podpisanej między Wspólnotą Europejską oraz Konfederacją Szwajcarska, która wprowadziła środki równoważne do określonych w Dyrektywie Rady nr 2003/48/WE z r. w sprawie opodatkowania dochodów z oszczędności w formie wypłacanych odsetek. Umowa między Szwajcarią i Unią umożliwia pobór u źródła podatku od wypłacanych w Szwajcarii odsetek, podział kwot pobranego podatku pomiędzy Szwajcarię oraz odpowiednie Państwo Członkowskie, ujawnianie informacji o dochodzi z odsetek i jego beneficjencie za jego zgodą oraz wymianę stosownych informacji na żądanie w sprawach dotyczących oszustw podatkowych. Stosownie do tej umowy od wszystkich odsetek, które zostaną wypłacone w Szwajcarii przez instytucje finansowe (np. bank) osobie fizycznej podlegającej obowiązkowi podatkowemu w krajach członkowskich UE, następuje zatrzymanie podatku w wysokości 35% (stawka obowiązuje od lipca 2011 r.). Dochód z zatrzymanego podatku przypada na państwa UE w wysokości 75%. Podatek u źródła zostaje automatycznie zatrzymany przez bank, a następnie okresowo jako kwota łączna przekazana odpowiednim krajom. Dzięki temu takie działanie w większości przypadków ma zapewniać, by przepisy UE nie zostały przez Szwajcarię ominięte, a z drugiej strony by szwajcarski porządek prawny i tajemnica bankowa były pilnie strzeżone. Jednakże państwa UE i tak nie otrzymują oczekiwanych kwot podatku u źródła, ponieważ wiele produktów finansowych w Szwajcarii nie podlega i tak obowiązkowi opodatkowania podatkiem u źródła, np. dywidendy. Umowa, która miała chronić interesy finansowe UE i tak nie chroni jej interesów, a nawet 90% spodziewanego podatku u źródła nie trafia do UE, gdyż wewnętrzne przepisy w Szwajcarii ograniczają skutecznie możliwość naliczenia podatku u źródła. Natomiast zastosowanie się Pana do tej procedury (poboru 35% podatku u źródła) nie jest obowiązkowe. W praktyce wygląda to tak, iż bank nie informuje Pana o możliwości zaniechania poboru podatku u źródła w wysokości 35% tylko robi to z automatu (lub zgoda na to znajduje się na dokumencie, który podatnik podpisuje, nie znając nawet dokładnie jego treści i nie wiedząc, co podpisuje). A gdyby tego nie było, płaciłby Pan nie 35% podatku od odsetek, ale 19%. Wyglądałoby to w ten sposób, iż zgodnie z art. 11 ust. 1 umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską i Szwajcarią z 2 września 1991 r. (Dz. U. z 1993 r. nr 22, poz. 92): „1. Odsetki, które powstają w Umawiającym się Państwie i wypłacane są osobie mającej miejsce zamieszkania lub siedzibę w drugim Umawiającym się Państwie, mogą być opodatkowane w tym drugim Państwie. 2. Jednakże, takie odsetki mogą być także opodatkowane w tym Umawiającym się Państwie, w którym powstają, i zgodnie z prawem tego Państwa, ale jeżeli osoba uprawniona do odsetek ma miejsce zamieszkania lub siedzibę w drugim Umawiającym się Państwie, to podatek w ten sposób ustalony nie może przekroczyć 5 procent kwoty brutto tych odsetek. – dotyczy to właśnie Pana sytuacji i w takiej sytuacji podatek u źródła (pobrany w Szwajcarii od odsetek) nie może przekroczyć 5%. 2a. Bez względu na postanowienia ustępu 2, odsetki wypłacane przez spółkę mającą siedzibę w Umawiającym się Państwie osobie mającej miejsce zamieszkania lub siedzibę w drugim Umawiającym się Państwie podlegają opodatkowaniu tylko w tym drugim Państwie jeżeli osoba uprawniona do odsetek jest spółką (nie będącą spółką osobową) powiązaną ze spółką wypłacającą odsetki. Uważa się, że odsetki powstają w Umawiającym się Państwie, jeżeli osoba je wypłacająca ma miejsce zamieszkania lub siedzibę w tym Państwie. Jeżeli jednak osoba wypłacająca odsetki, bez względu na to, czy ma ona miejsce zamieszkania lub siedzibę w Umawiającym się Państwie, posiada w Umawiającym się Państwie zakład lub stałą placówkę, w związku z działalnością której powstało zobowiązanie, z tytułu którego są wypłacane odsetki i zapłata tych odsetek jest pokrywana przez ten zakład lub stałą placówkę, to uważa się, że odsetki takie powstają w tym Państwie, w którym położony jest zakład lub stała placówka”. (…) Natomiast podsumowując – jeśli Pana dochody zgromadzone w szwajcarskim banku są dochodami legalnymi, to nie powinien Pan obawiać się ujawnienia ich polskim władzom podatkowym, jeśli może Pan płacić niższy podatek 19%, zamiast 35%. Oczywiście, jeśli chce Pan zachować anonimowość i nie chce Pan z tego czy innego powodu, aby polskie organy podatkowe dowiedziały się, ile pieniędzy ma Pan w Szwajcarii, to można korzystać z dotychczasowego rozwiązania z poborem podatku 35%. Niemniej biorąc pod uwagę zmiany w podejściu do tajemnicy bankowej w Szwajcarii i coraz szerszy obowiązek banków ujawniania informacji o posiadaczu rachunku, już niedługo może okazać się to grą niewartą świeczki. Bo okaże się, że w obu wypadkach pozycja klienta szwajcarskiego banku jest identyczna (czyli beznadziejnie słaba) – i po co płacić 35% za anonimowość. (…) Informujemy, że świadczymy pomoc prawną z zakresu przedstawionej tematyki. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .
Lokaty bankowe to bezpieczny sposób oszczędzania. W ofercie instytucji prócz depozytów złotowych znajdują się również lokaty walutowe, których przykładem jest lokata w euro. Czy taki depozyt się opłaca? Ile można na niej zarobić i czy będzie lepiej chroniła Twoje pieniądze przed skutkami inflacji? Kiedy w maju 2022 roku premier Mateusz Morawiecki ogłaszał tarczę dla kredytobiorców, przede wszystkim tych spłacających kredyty hipoteczne z o wiele wyższym oprocentowaniem, apelował jednocześnie do banków o podwyższenie oprocentowania na depozytach. W bankach natomiast oprócz lokat złotowych są również lokaty walutowe, np. w euro. Czy i w ich przypadku oprocentowanie poszło w górę? Czy polskiemu klientowi opłaca się lokata w euro? Czym jest lokata walutowa? Jakie waluty są dostępne? Lokata w euro, w dolarach czy we frankach szwajcarskich to przykłady lokat walutowych. Wszystkie pozostają depozytami, ale w przeciwieństwie do lokat złotowych lokaty otwierane są w innej walucie. Najczęściej depozyty te nazywane są lokatą dewizową. Pod względem szczegółów oferty lokaty walutowe – euro, dolarowe czy inne – są bardzo podobne do klasycznych lokat złotowych. Można je otworzyć na długi lub krótki termin, a kapitalizacja odsetek zwykle następuje pod koniec okresu trwania depozytu. Lokata w euro jest przykładem depozytu, który cieszy się największą popularnością wśród lokat w walutach obcych. Gdzie ulokować euro, jeśli zarabiasz w europejskiej walucie i chciałbyś także w niej oszczędzać? Czy w ogóle jest to korzystne działanie dla klienta? Co to jest lokata dwuwalutowa? Jak działa? Szczególnym rodzajem lokaty w euro czy lokaty w dolarach jest lokata dwuwalutowa, w języku angielskim znana jako Dual Currency Deposit. Pozwala na lokowanie środków pieniężnych tak, że są one przeznaczone do wykorzystania podczas inwestowania w pochodne instrumenty finansowe – opcje walutowe. Stanowi połączenie tradycyjnej lokaty bankowej z transakcją terminową dotyczącą danej pary walutowej. Banki przy udostępnianiu lokaty dwuwalutowej zwykle ustalają dosyć wysoką minimalną kwotę depozytu, co wynika z konieczności operowania na rynku międzybankowym. Może być to nawet 100 000 zł. Depozyty tego rodzaju zakładane są na okres przeważnie od dwóch tygodni do 1 roku. Wkład pieniężny wnoszony jest w walucie bazowej z możliwością wypłaty w określonej walucie wymiany. Umowa lokaty dwuwalutowej zawiera kwotę lokaty, oprocentowanie oraz początkowy kurs wymiany pary walutowej. Klient korzystający z takiej oferty może uzyskać wyższe oprocentowanie w porównaniu z tradycyjnymi lokatami, ponieważ składa się ona z oprocentowania zdeponowanej lokaty terminowej oraz otrzymanej premii za podejmowane ryzyko, czyli premii opcyjnej, pomniejszanej jedynie o marżę bankową, czyli wynagrodzenie instytucji finansowej. Do przewalutowania w przypadku lokaty dwuwalutowej dochodzi, gdy przekroczony zostaje kurs walutowy ustalony w dniu złożenia depozytu. Kwota odsetek gwarantowanych dla klienta jest zależna od prawdopodobieństwa wystąpienia takiej sytuacji, a ono jest uzależnione od kursu walutowego. Im jest ono większe, tym wyższa wartość odsetek. Skomplikowana konstrukcja lokaty dwuwalutowej sprawia, że klienci niekoniecznie chcą z niej korzystać. Do tego trzeba ponosić nieograniczone ryzyko walutowe. Najpopularniejszym rodzajem lokat jest za to: Czy lokata 3-miesięczna jest opłacalna? Który bank oferuje najlepszą lokatę kwartalną? Kto może otworzyć lokatę walutową? W jakiej walucie oszczędzać? Najlepiej w takiej, w jakiej zarabiasz. Z tego powodu walutowe lokaty bankowe w pierwszej kolejności są przeznaczone dla osób, które osiągają wynagrodzenie w euro, ale korzyści z takiej lokaty czerpią również spłacający kredyt w walucie obcej. Na wybór depozytu walutowego mogą się zdecydować ci, którzy chcą zdywersyfikować portfel oszczędności. Lokaty walutowe to rozwiązanie dla oszczędzających na zagraniczne wakacje, ale również dla inwestorów czy przedsiębiorców, którzy prowadzą biznesy z zagranicznymi kontrahentami, od których otrzymują zapłatę w euro. Przeznaczone są dla nich lokaty walutowe dla firm. Zobacz też: Czym jest lokata z funduszem? Czy to skuteczny sposób na wyższy zysk? Najlepsze lokaty walutowe charakteryzują się minimalnymi wymaganiami co do depozytu, jaki można na nie wpłacić, a także co do maksymalnego progu wpłat. Zasadniczo nie ma odgórnych wymagań dotyczących tego, kto może założyć lokaty walutowe w euro. To zupełnie inaczej niż w przypadku kredytów walutowych, tam bowiem banki ponoszą ryzyko braku spłaty pożyczonych środków. Jak liczy się oprocentowanie lokat walutowych? Czy robi się to podobnie do tych w euro? Lokaty bankowe mają oprocentowanie uzależnione od polityki banków oraz od wysokości aktualnych stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego. Wraz z ich wzrostem następuje z czasem zwiększenie stawek oprocentowania lokat. A w jaki sposób jest szacowane oprocentowanie walutowych depozytów? W podobny, ponieważ lokaty te również zależą od wysokości stóp procentowych, ale w Eurolandzie. Jakie jest oprocentowanie lokat w euro? Trzeba to sprawdzić w bankach, można jednak przypuszczać, że będzie ono oscylowało wokół wysokości głównych stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego. Z początkiem czerwca 2022 roku wynosiły one: 0,00 proc. – stopa refinansowa, 0,25 proc. – stopa kredytu, -0,50 proc. – stopa depozytowa. Utrzymywanie bardzo niskich stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny nie sprzyja osiąganiu wyższych zarobków na lokatach w euro. Sprawdź, jakie jest oprocentowanie depozytów walutowych w walucie europejskiej. Czy lokaty w euro przyniosą nam realny zysk? Czy odsetki lokat walutowych mogą być wysokie? Niskie oprocentowanie depozytów bankowych w euro powoduje, że realnie niewiele na nich zarobisz. Ponadto również lokata walutowa, a raczej jej odsetki wypracowane w okresie trwania depozytu – obciążone są podatkiem od zysków kapitałowych, inaczej podatkiem Belki w wysokości 19 proc. Należy zastanowić się, czy w obliczu wysokiej, dwucyfrowej inflacji w Polsce warto jest oszczędzać w taki sposób. Czy lokata walutowa się opłaca? Niekoniecznie. Oprocentowanie kont walutowych, podobnie jak oprocentowanie lokat, jest dziś raczej niskie, a Europejski Bank Centralny ignoruje rosnącą w Eurolandzie inflację i nie podnosi stóp procentowych. Należy też wspomnieć o przewalutowaniu kwoty złożonej na lokacie walutowej. W tym wypadku bierze się pod uwagę kurs waluty na dany dzień, ponieważ to od niego uzależnione jest, jaką kwotę bank wypłaci ostatecznie na konto wskazane przez klienta. Niestety możliwe jest, że przez różnice kursowe wypłacisz w euro niższą kwotę niż ta, którą pierwotnie zdeponowałeś. Można jednak zmniejszyć takie ryzyko walutowe, jeśli wpłaty dokonujesz bezpośrednio w danej walucie obcej. Oferty lokat walutowych w polskich bankach. Gdzie założymy lokatę w euro? Sprawdź wysokość oprocentowania lokat walutowych w poszczególnych bankach. Ile dają zarobić lokaty walutowe? Ranking lokat w euro ułatwi rozeznanie się w propozycjach polskich banków. Bank Nazwa lokaty Oprocentowanie Minimalny i maksymalny depozyt Okres deponowania Getin Bank EuroLokata 1,20 proc. 1000–100 000 euro 18 miesięcy Santander Lokata terminowa walutowa 0,10–0,20 proc. Od 1000 euro 6 lub 12 miesięcy Credit Agricole Lokata terminowa w EUR 0,01 proc. Od 100 euro Od 1 miesiąca do 3 lat Bank Millennium Lokata Millenet 0,01 proc. Od 200 euro Od 16 dni do 366 dni mBank Lokata walutowa 0,01 proc. Od 500 euro 3 lub 6 miesięcy Alior Bank Lokata standardowa 0,01 proc. Od 200 euro 6 lub 12 miesięcy Jedynie w Getin Banku lokaty walutowe zapewniają zdecydowanie wyższe oprocentowanie, ale to i tak znacznie mniej niż w przypadku lokat złotowych, których wynosi ono już ponad 6 proc. w skali roku. Natomiast w Alior Banku, Millennium czy w mBanku lokaty walutowe mają bardzo niskie oprocentowanie, bliskie zeru. Czy lokata walutowa założona w Polsce jest bardziej opłacalna niż lokata w obcej walucie za granicą? Z uwagi na oprocentowanie lokat euro w polskich bankach praktycznie nie ma żadnych szans na to, by dało się na nich zarobić. Być może o wiele lepiej klient wyjdzie jednak na podjęciu decyzji o otwarciu lokaty walutowej w zagranicznym banku. Czy warto dokonać takiej operacji? W porównaniu z lokatami euro czy dolarowymi lokaty zagraniczne mają dużo lepsze oprocentowanie. Niestety jeśli chcemy otworzyć np. w niemieckim banku depozyt w euro, będziemy musieli się najprawdopodobniej pofatygować do niego osobiście. Ponadto zarobek wynikający z lokaty założonej w banku w Niemczech wyniesie od 0,1 do 1,3 proc. w skali roku. To znacznie mniej niż przy lokatach złotowych, co stawia pod znakiem zapytania to, czy to są korzystne dla oszczędzających.
Getin Bank oprócz standardowych lokat w polskich złotych oferuje również lokaty walutowe w 4 najbardziej popularnych walutach – dolary, euro, funty i franki. Czas trwania lokaty w walutach obcych może wynieść od 1 do 36 miesięcy. Oprocentowanie jest stałe i uzależnione od czasu trwania i danej waluty. W Getin Banku możemy wyróżnić 2 podstawowe typy lokat walutowych: walutowe lokaty terminowe z kapitalizacją dzienną oraz terminowe lokaty walutowe. Lokaty walutowe w kapitalizacją dzienną Czas trwania tego typu depozytu może wynieść 3, 6, 12 lub 24 miesięcy. Założenie możliwe jest tylko w euro i dolarach. Istnieje wariant automatycznego odnowienia lokaty na warunkach obowiązujących w dniu odnowienia. Minimalna kwota wypłaty wynosi 500 euro/dolarów, zaś maksymalna 4000 euro/dolarów. Każdy klient może otworzyć dowolną ilość lokat. Zasadniczym plusem lokat walutowych z kapitalizacją dzienną jest brak opodatkowania podatkiem Belki. Zysk wynikający z odsetek może być każdego dnia przelewany na rachunek walutowy lub dopisywany do kapitału podstawowego lokaty. Tabela oprocentowania nominalnego: Czas trwania w miesiącach EUR USD 3 1,62% 1,22% 6 2,11% 1,62% 12 2,23% 1,74% 24 2,43% 1,82% Wysokość oprocentowania lokat dolarowych jest odrobinę niższa głównie za względu na niższe stopy procentowe w USA w porównaniu ze strefą euro. Terminowe lokaty walutowe Terminową lokatę walutową można otworzyć również w funtach i frankach. Minimalna kwota wpłaty wynosi 100 euro/dolarów/funtów oraz 5000 w przypadku franków szwajcarskich. Tabela oprocentowania nominalnego: Czas trwania w miesiącach EUR USD CHF GBP 1 0,50% 0,25% 0,10% 0,20% 3 2,00% 1,00% 2,00% 0,50% 6 2,25% 1,50% 2,50% 1,00% 12 2,50% 2,00% 3,00% 1,00% 24 2,00% 1,50% – – 36 2,00% 1,50% – – Getin Bank umożliwia również otwarcie bezpłatnego rachunku walutowego avista. Oprocentowanie wynosi 0,1% w przypadku rachunków w euro, dolarach i funtach. Rachunki we frankach szwajcarskich niestety nie są oprocentowane. Odsetki podlegają kapitalizacja zawsze w ostatni dzień danego roku. Kategorie: Getin Bank, poniedziałek, czerwiec 27, 2011 o 11:08. Możesz śledzić kanał RSS tej wiadomości. Możesz zostawić komentarz lub link ze swojeje strony.
Tylko cztery banki oferują lokaty we frankach szwajcarskich. Najwyższe oprocentowanie jest w Alior Banku; w przypadku lokaty półrocznej wynosi 1 proc. w skali roku. Oprocentowanie wszystkich pozostałych depozytów jest dużo niższe, a jednomiesięcznych wręcz symboliczne (np. w Pekao SA – 0,05 proc. w skali roku). [b][link= oprocentowanie lokat w szwajcarskiej walucie[/link][/b] Jest to zatem oferta dla tych, którzy mają franki i po prostu gdzieś muszą je trzymać. Ale w zasadzie równie dobrze może to być walutowy rachunek bieżący. Zadawanie sobie trudu zakładania lokaty ma sens tylko wówczas, gdy w grę wchodzi duża kwota. Żeby ulokować franki w Alior Banku, trzeba dysponować kwotą co najmniej 200 CHF. Depozyt może być odnowiony wraz z doliczonymi do niego odsetkami. Klient może też zlecić przelew odsetek na rachunek w banku i ponownie ulokować jedynie kapitał. Citi Handlowy proponuje kilka lokat na ten sam termin. Mają one inne nazwy i różnią się warunkami. Ich oprocentowanie wynosi od 0,25 do 0,35 proc. w skali roku (na wykresie podajemy maksymalną stawkę). Przyjmowane jest minimum 500 CHF. Istnieje możliwość podjęcia części pieniędzy w czasie trwania umowy (nie krótszej niż trzymiesięczna) bez konieczności jej zrywania, z tym że musi to być wielokrotność 500 CHF. W PKO BP minimalna kwota depozytu to 150 CHF, a w Banku Pekao – 350 CHF.
oprocentowanie lokat w bankach szwajcarskich